poniedziałek, 28 stycznia 2013

Moby Dick


Herman Melville (1819-1891)
Był synem kupca pochodzenia szkockiego. Jego ojciec zbankrutował, kiedy Herman miał 15 lat. Wcześnie musiał rzucić szkołę i imał się różnych zajęć. Był między innymi robotnikiem rolnym, ekspedientem, urzędnikiem bankowym i nauczycielem. Wiele lat spędził na morzu, na statku wielorybniczym, a swoje doświadczenia zawarł w późniejszej twórczości. Jego najsłynniejszym dziełem, zaliczanym do kanonu literatury światowej, jest Moby Dick, fikcyjna opowieść o białym kaszalocie. Pomysł do jej napisania zaczerpnął Melville z prawdziwej historii statku wielorybniczego Essex. Przedstawił w niej żywy obraz społeczności wielorybników i właścicieli statków wielorybniczych oraz zawarł alegorię odwiecznej walki dobra ze złem. 
·         Taipi
·         Omoo
·         Mardi
·         Redburn
·         Biały kubrak
·         Moby Dick
Moby Dick
Moby Dick” jest traktatem filozoficznym.
Świat w powieści jest oglądany oczami Ismaela, który jako bardzo młody człowiek trafia na statek wielorybniczy, przechodzi przez piekło, zaprzyjaźnia się, jest świadkiem pogoni za wielorybem za wszelką cenę, narażając na szwank statek i życie marynarzy. Biały wieloryb symbolizuje wydumany ideał, dla którego chce się poświęcić wszystko. Ismael opisuje to wszystko z krytycznym podejściem.
Szaleńcza pogoń za kaszalotem staje się okazją do pokazania wielorybniczego rzemiosła, a także do zgromadzenia i przedstawienia całej ówczesnej wiedzy na temat wielorybów – opisów poszczególnych gatunków, historii spotkań człowieka z Lewiatanem, ich zwyczajów i anatomii.
Moby Dick to powieść łącząca w sobie różne style i konwencje, mamy w niej np. powieść przygodową, literaturę naukową, dramat, czy rozważania filozoficzne.
W warstwie psychologicznej głównym tematem utworu jest walka między uczuciami a rozsądkiem i między wolą człowieka a przeznaczeniem, toczona głównie w umyśle kapitana Ahaba, ale także pozostałych członków załogi, zdających sobie sprawy z wielkiego niebezpieczeństwa, które im grozi.
W książce tej została ukryta bogata symbolika dotycząca Biblii, Boga, człowieka i jego przeznaczenia. Biblijna symbolika ukryta w tym tekście przejawia się głównie w imionach bohaterów (Ahab, Eliasz, Izmael, Bildad, Peleg i in.), wyrażeniach odwołujących się do znanych historii bibilijnych (ziemia Nod, różne wydarzenia z historii Izraela oraz proroków hebrajskich - głównie Jonasza). Należy dodać, że imiona biblijne były bardzo popularne wśród ówczesnych mieszkańców Nantucket (skąd wyruszył Pequod), a historia Jonasza jest na trwałe wpleciona w żeglarską tradycję, zwyczaje i przesądy.

Postacie
Ismael
Główny bohater pierwszej części książki; narrator; odbył kilka rejsów w marynarce handlowej, potem poświęcił się wielorybnictwu; w chwili gdy spisuje swoje wspomnienia z wyprawy Pequoda jest już doświadczonym wielorybnikiem posiadającym szeroką wiedzę na temat tego rzemiosła; nosi imię najstarszego syna proroka Abrahama i niewolnicy Hagar, Izmaela; jest gorliwym chrześcijaninem, dla którego kwestie wiary są bardzo istotne; ma sporą wiedzę ogólną, nie jest mu obca historia (m.in. wspomina o rozbiorach Polski) i filozofia; prowadzi długie rozważania, zawzięcie stara się przekonać czytelników o szlachetności, starożytności i dostojeństwie, a przynajmniej braku niższości wielorybnictwa w stosunku do innych, głównie morskich, zajęć; jako narrator nie jest jednolity, niekiedy wydaje się, że opis akcji uwalnia się od niego i przechodzi w ręce innego, wszystkowiedzącego narratora, ale to tylko pozory, cała książka jest bowiem od początku do końca wspomnieniami tego marynarza.
Izmael, jako wielki znawca i propagator wielorybnictwa, nie jest w swoich rozważaniach wolny od pewnego rodzaju nadużyć i wyolbrzymień, niekiedy chyba celowych i żartobliwych, np. próbując do "cechu wielorybniczego" przypisać św. Jerzego, Jonasza i Herkulesa.
Porusza wiele kwestii i niekiedy się myli, co wynika ze stanu ówczesnej wiedzy i wręcz dodaje tej powieści dodatkowego kolorytu. Jako bohater powieści i uczestnik rejsu nie odgrywa dużej roli w najważniejszych wydarzeniach, które się dzieją na statku, jest raczej biernym obserwatorem, poznającym u boku swego dzikiego przyjaciela Queequega tajniki rzemiosła wielorybniczego.
Wiele przesłanek każe nam widzieć w Izmaelu samego autora, Hermana Melville'a, albo postać wzorowaną na autorze.
Sturbuck
Pierwszy oficer "Pequoda", "urodzony w Nantucket, kwakier z pochodzenia","wysoki, poważny mężczyzna", "ciało miał twarde, jak po dwakroć pieczony suchar", chudy, "nie był bynajmniej szpetny; wprost przeciwnie", opanowany, stanowczy, powściągliwy, dzielny, skrupulatny, "obdarzony głębokim wrodzonym instynktem wartości", skłonny do przesądów, brania pod uwagę zewnętrznych wróżb i wewnętrznych przesądów, na lądzie zostawił młodą żonę i dziecko i ten fakt w połączeniu z tragedią swojej rodziny (ojciec i brat zginęli na morzu) uczynił go człowiekiem ostrożniejszym od innych wielorybników, choć wciąż był człowiekiem bardzo odważnym; nie był zuchwały jak niektórzy wielorybnicy, do swojego rzemiosła miał podejście racjonalne, wolał niepotrzebnie nie ryzykować. Takie podejście do wielorybnictwa doprowadziło do konfliktu z kapitanem "Pequoda", Ahabem. Z całej załogi jedynie Starbuck nie był przekonany o słuszności wyprawy mającej na celu poszukiwanie białego wieloryba, próbował przekonać Ahaba do swoich racji, myślał nawet o jego zabójstwie dla wspólnego dobra, dostrzegał niepomyślne znaki otaczające "Pequoda" i kapitana w szczególności, dowodzona przez niego łódź jako jedyna nie uczestniczyła w pościgu za Mobym Dickiem
Stubb
Drugi oficer "Pequoda", pochodził z przylądka Cod, zwany był więc "Człowiekiem z Przylądka", "niefrasobliwy - ani tchórzliwy, ani waleczny - z obojętną miną przyjmował niebezpieczeństwa tak, jak się nadarzały", przypominał czeladnika spokojnie wykonującego swój zawód, w czasie polowania na wieloryby pogodny, beztroski, spokojny, opanowany, nucił skoczne piosenki i zadawał bezlitosne ciosy wielorybowi, najważniejszą cechą jego wyglądu była fajka, którą palił nieustannie, np. na łodzi w przerwie między kolejnymi wynurzeniami kaszalota, "Albowiem kiedy Stubb się ubierał, miast wprzódy włożyć nogi w spodnie, wkładał sobie w usta fajkę.", Stubb pierwszy zabił kaszalota na wyprawie "Pequoda", był wielkim amatorem mięsa wielorybiego, a kucharza zmuszał do ewangelizowania rekinów.
Flask
Trzeci oficer "Pequoda", pochodził z położonej u wschodnich wybrzeży USA wyspy Martha's Vineyard, młody, niski, tęgi, rumiany, pozbawiony wszelkiego szacunku do wielorybów, ścigał je dla zabawy, "w sprawach wielorybów był po trosze prostakiem", w spotkaniach z nimi bezlitosny, wojowniczy, "uważał sobie za punkt honoru, żeby je niszczyć przy każdym spotkaniu", "sporządzony był po to, by mocno spajać i długo trwać", na statku nazywano go "King-Post", ponieważ jego postura przypominała przyrząd używany na arktycznych okrętach łowieckich, chroniący je przed wstrząsami, ma specyficzny sposób zachęcania marynarzy do wzmożonego wysiłku w czasie ścigania łodzią wieloryba
Queequeg
Ciemnoskóry harpunnik z wyspy Rococo. Pierwszy towarzysz Izmaela
Tasztego
Czystej krwi Indianin z Gay – Head. Harpunnik na statku.

Fedallah
Wróżbita na statku, przepowiedział śmierć swoją i kapitana. Jego ciało przywiązało się nicią od harpuna do ciała wieloryba białego.
Ojciec Mapple
Kapelan wielorybników z Nantucket, wygłaszający kazania w Kaplicy Wielorybników w Nantucket, dawny wielorybnik, skromny, świątobliwy, bardzo szanowany przez środowisko wielorybnicze, w powieści wygłasza kazanie dotyczące biblijnej historii Jonasza.
Peleg
Zamożny emerytowany kapitan statków wielorybniczych, współwłaściciel "Pequoda", były pierwszy oficer tego statku, gwałtownik i zawadiaka, kwakier niezbyt przejmujący się sprawami wiary, to z nim rozmawia na początku chcący zaciągnąć na "Pequoda" Izmael
Bildad
Podobnie jak Peleg zamożny emerytowany wielorybnik i współwłaściciel Pequoda, "miał opinię niepoprawnego starego kutwy, a za czasów swych morskich podróży – twardego, ostrego zwierzchnika", bardzo religijny kwakier, w czasie zapisywania Izmaela na statek studiuje Pismo Święte, chce wyznaczyć dla niego odległą dolę (udział w przyszłych zyskach).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz