Literatura
amerykańska
1861/65-
pocz. XX w. POZŁACANY WIEK
Pozłacany
wiek – fragment tytułu powieści M. Twaina dotyczy nowej elity bogaczy
próbujących stać się szlachtą
Typy
powieści: domowa(motyw kopciuszka), z tzw. dzikiego zachodu, powieść sukcesu
(od pucybuta do milionera), powieści o wojnie domowej
MARK
TWAIN (1835-1910) właśc. Samuel Clemens
Pseudonim
od mark twain- znacz dwa sążnie (na statku)
Krytyk,
humorysta, pisarz, dziennikarz, reporter
Dzieciństwo
spędził w miasteczku Hannibal. W młodości zaczynał od pracy w drukarni. Chciał
poznać świat. Był poszukiwaczem złota, pracował jako pilot statku, został
dziennikarzem. W 1865 r. opublikował opowiadania „O sławnej skaczącej żabie
Calaveras”, które zdobyły uznanie. Był samoukiem. Ożenił się z córką bogatego
przemysłowca, osiedlił w Nowej Anglii i założył firmę wydawniczą. Interesował
się wynalazkami, co pochłaniało sporo pieniędzy, firma splajtowała. Zaczął wiec
wygłaszać odczyty cieszące się popularnością. Zmarł jako zgorzkniały starzec
utraciwszy wszystkich bliskich, został deterministą.
- · Pozłacany wiek. Opowieść o naszych czasach- wydana wspólnie z Ch.Warnerem
- · Prostaczkowie z granicą- Amerykanin w Europie
- · Włóczęga za graniczą- konfrontacja katolickiej tradycji europejskiej
- · Pod gołym niebem
- · Książę i żebrak
- · Pamiętnik o Joannie d’Arc- średniowieczny zabobon i ciemnota
- · Jankes na dworze króla Artura
- · Amerykański pretendent
- · Wilson kapuściana głowa
- · Przygody Tomka Sawyera
- · Tomek Sawyer za granicą
- · Tomek Sawyer detektywem
- · Przygody Hucka
Przygody Hucka
GENEZA
UTWORU
Powieść
podobnie jak „Przygody Tomka Sawyera” początkowo była przeznaczona dla
dorosłych stała się zaś powieścią dla dzieci.
CZAS
I MIEJSCE AKCJI
Akcja
rozgrywa się w ciągu niespełna roku, pod koniec XIX w. na rzece Missisipi i w
miejscowościach nad nią położonych, należących do amerykańskich stanów
niewolniczego Południa.
PROBLEMATYKA
Przygody
Hucka uznane są za najdoskonalsze dzieło Marka Twaina. Powieść ukazuje
bohatera-włóczęgę i wyraża symboliczną ucieczkę od cywilizacji na łono
przyrody. Ląd to cywilizacja, zagrożenie, rzeka symbolizuje wolność, prawdę,
naturalność. Huck jest odzwierciedleniem hasła „wierz tylko w siebie”. Na
początku samotna wędrówka Hucka jest również ucieczką od świata bez miłości,
rodziny. Później, gdy chłopiec podróżuje z Murzynem-niewolnikiem, utwór
wskazuje na wartość wolności i tęsknoty za nią. Pierwszoosobowa narracja
czternastoletniego bohatera wprowadza czytelnika w sferę przeżyć, uczuć, doznań
związanych z poznawaniem życia i świata przez młodego człowieka, który samotnie
próbuje zmienić swój los.- protoplasta „Buszującego w zbożu’
Powieść
jest też dokumentacją realiów XIX wiecznej Ameryki.
PLAN
WYDARZEŃ
1. Huck w domu wdowy Douglas.
2. Nocna wyprawa bandy chłopców.
3. Zabawy w zasadzkę.
4. Przekazanie pieniędzy sędziemu.
5. Powrót tatki.
6. Zabranie Hucka przez ojca.
7. Trudy życia z pijanym tatką.
8. Mistyfikacja własnej śmierci.
9. Odpłynięcie Hucka.
10. Poszukiwania Hucka na rzece.
11. Spotkanie z Jimem.
12. Zdobycze z domku niesionego przez rzekę.
13. Żart z wężem i choroba Jima.
14. Wizyta Hucka u pani Judyty Loftus.
15. Ucieczka z wyspy.
16. Ukrywanie się na rzece.
17. Na wraku statku.
18. Odpłynięcie łodzią złodziei.
19. Wysłanie promu na pomoc.
20. We mgle.
21. Zakpienie z Jima.
22. Wyznanie Murzyna.
23. Sztuczka z chorobą.
24. Rozmowa z rybakiem.
25. Zderzenie tratwy z parowcem.
26. Huck na brzegu.
27. Zamieszkanie u Grangerfordów.
28. Historia konfliktu z klanem Shepherdsonów.
29. Odnalezienie Jima.
30. Walka rodzin.
31. Odpłynięcie Hucka i Jima.
32. Ratowanie uciekinierów.
33. We czterech na tratwie.
34. Nabożeństwo w Parkville.
35. W drodze.
36. Strzelanie w stanie Arkansaw.
37. Huck w cyrku.
38. Występy Króla i Księcia.
39. Oszustwo w rodzinie zmarłego Wilksa.
40. Zwrócenie pieniędzy przez Hucka nieboszczykowi.
41. Rozmowa chłopca z Mary Jane.
42. Pojawienie się prawdziwych braci Wilksa.
43. Tatuaż nieboszczyka i odnalezienie złota.
44. Ucieczka Hucka i oszustów.
45. W Pikesville.
46. Schwytanie Jima.
47. Poszukiwanie Murzyna przez Hucka.
48. Huck w roli Tomka Sawyera.
49. Spotkanie przyjaciół.
50. Klęska oszustów.
51. Plan uwolnienia Jima.
52. Robota przy wykopie.
53. Przemycanie przedmiotów do szałasu Jima.
54. Gromadzenie zwierzęcych przyjaciół więźnia.
55. Pisanie ostrzeżeń i anonimowych listów.
56. Obława.
57. Ucieczka całej trójki.
58. Wezwanie doktora do rannego Tomka.
59. Huck w domu cioci Sally.
60. Przyniesienie Tomka.
61. Przyjazd cioci Polly.
62. Wolność Jima.
2. Nocna wyprawa bandy chłopców.
3. Zabawy w zasadzkę.
4. Przekazanie pieniędzy sędziemu.
5. Powrót tatki.
6. Zabranie Hucka przez ojca.
7. Trudy życia z pijanym tatką.
8. Mistyfikacja własnej śmierci.
9. Odpłynięcie Hucka.
10. Poszukiwania Hucka na rzece.
11. Spotkanie z Jimem.
12. Zdobycze z domku niesionego przez rzekę.
13. Żart z wężem i choroba Jima.
14. Wizyta Hucka u pani Judyty Loftus.
15. Ucieczka z wyspy.
16. Ukrywanie się na rzece.
17. Na wraku statku.
18. Odpłynięcie łodzią złodziei.
19. Wysłanie promu na pomoc.
20. We mgle.
21. Zakpienie z Jima.
22. Wyznanie Murzyna.
23. Sztuczka z chorobą.
24. Rozmowa z rybakiem.
25. Zderzenie tratwy z parowcem.
26. Huck na brzegu.
27. Zamieszkanie u Grangerfordów.
28. Historia konfliktu z klanem Shepherdsonów.
29. Odnalezienie Jima.
30. Walka rodzin.
31. Odpłynięcie Hucka i Jima.
32. Ratowanie uciekinierów.
33. We czterech na tratwie.
34. Nabożeństwo w Parkville.
35. W drodze.
36. Strzelanie w stanie Arkansaw.
37. Huck w cyrku.
38. Występy Króla i Księcia.
39. Oszustwo w rodzinie zmarłego Wilksa.
40. Zwrócenie pieniędzy przez Hucka nieboszczykowi.
41. Rozmowa chłopca z Mary Jane.
42. Pojawienie się prawdziwych braci Wilksa.
43. Tatuaż nieboszczyka i odnalezienie złota.
44. Ucieczka Hucka i oszustów.
45. W Pikesville.
46. Schwytanie Jima.
47. Poszukiwanie Murzyna przez Hucka.
48. Huck w roli Tomka Sawyera.
49. Spotkanie przyjaciół.
50. Klęska oszustów.
51. Plan uwolnienia Jima.
52. Robota przy wykopie.
53. Przemycanie przedmiotów do szałasu Jima.
54. Gromadzenie zwierzęcych przyjaciół więźnia.
55. Pisanie ostrzeżeń i anonimowych listów.
56. Obława.
57. Ucieczka całej trójki.
58. Wezwanie doktora do rannego Tomka.
59. Huck w domu cioci Sally.
60. Przyniesienie Tomka.
61. Przyjazd cioci Polly.
62. Wolność Jima.
STRESZCZENIE
Dowiaduję
się o Mojżeszu w sitowiu
Huck
nawiązuje do wydarzeń z książki Przygody Tomka Sawyera i przypomina jej
zakończenie, w którym chłopcy znaleźli pieniądze ukryte przez rozbójników w
jaskini i otrzymali po sześć tysięcy dolarów każdy. Sędzia Thatcher wziął je i
oddał na procent, więc chłopcy mieli z nich dochód. Wdowa Douglas wzięła Hucka
„na syna” i zajęła się jego wychowaniem. Chłopiec chodził do szkoły, a w domu
jego edukacją zajęła się siostra wdowy, panna Watson.
Krwawa
przysięga naszej bandy
Po
północy, na hasło: „miau, miau” dane przez Tomka, Huck wyszedł przez okno i
razem z przyjacielem zrobił żart Jimowi, Murzynowi, który był niewolnikiem
panny Watson. Potem zebrali innych chłopców i razem udali się do odkrytej przez
Tomka jaskini, w której złożyli przysięgę podpisaną własną krwią i zawiązali
bandę. Celem bandy miało być rabowanie i mordowanie.
Urządzamy
zasadzkę na Arabów
Przez
miesiąc chłopcy z bandy bawili się w rozbójników, udając, że świnie to sztaby
złota, a warzywa to drogocenne kamienie. Nikogo nie obrabowali ani nie
zamordowali, a Huck po miesiącu wystąpił z bandy.
Przepowiednia
kłębka kłaków
Minęło
kilka miesięcy i nadeszła zima. Huck przyzwyczaił się do szkoły i uczęszczanie
do niej nie było dla niego przykre. Pewnego dnia, uważając, że po rozsypaniu
soli czeka go nieszczęście, poszedł do sędziego i przekazał mu swoje pieniądze.
Zrobił to, bo przypuszczał, że wrócił jego tatko i zabierze mu pieniądze.
Wieczorem udał się do Jima, który wywróżył mu przyszłość z kłębka kłaków. Po
powrocie do swojego pokoju zastał w nim ojca.
Tatko
rozpoczyna nowe życie
Ojciec
był brudny, zaniedbany, ubrany w łachmany. Wyśmiewał się z Hucka, że śpi w
łóżku, w pokoju z lustrem i dywanem. Zażądał, aby rzucił szkołę. Pytał o
pieniądze, a gdy dowiedział się, że są u sędziego, zaplanował je odebrać.
Tymczasem zabrał synowi dolara i poszedł pić. Następnego dnia targował się z
sędzią o pieniądze Hucka, ale nic nie wskórał. Kilka dni przesiedział w
więzieniu, a kiedy go wypuścili, zajął się nim nowy sędzia i obiecał, że zrobi
z niego człowieka. Ojciec miał dobrą wolę zmienić życie do chwili, gdy zaczęło
go męczyć pragnienie. Uciekł z domu dobroczyńcy i przed świtem znów był pijany.
Nowy sędzia zrezygnował z nawracania ojca Hucka.
Walka
tatki z aniołem śmierci
Ojciec
dwukrotnie zbił Hucka za uczęszczanie do szkoły. Dla spokoju chłopiec czasem
pożyczał od sędziego parę dolarów, aby dać ojcu na alkohol. Wiosną tatko
schwytał syna, bo chciał pokazać wdowie, że ma nad nim władzę i wywiózł go
łodzią w górę rzeki. Huck nie mógł nawet marzyć o ucieczce, bo ojciec dobrze go
pilnował. Chłopiec był bity i zamykany w szałasie. Pewnej nocy był świadkiem
alkoholowego ataku ojca, w czasie którego turlał się on po podłodze, roztrącał
przedmioty, wrzeszczał, że opadły go diabły. Gdy ojciec zasnął, Huck zdjął
strzelbę ze ściany, wycelował w niego, ale po namyśle odłożył.
Nabieram
tatkę i w nogi
Będąc
nad rzeką, Huck znalazł czółno, które ukrył w krzakach. Kiedy ojciec odpłynął,
chłopiec wyniósł prowiant z szałasu i zaniósł do czółna. Zastrzelił dziką
świnię, rozpłatał jej podgardle i zostawił na ziemi w szałasie, aby się
wykrwawiła. Potem przeciągnął worek z kamieniami, robiąc ślady, i utopił go w
rzece. To samo zrobił ze świnią. W ten sposób dokonał mistyfikacji własnej śmierci
i mógł spokojnie odpłynąć. Niebawem znalazł się na Wyspie Jacksona.
Jak
zwędziłem Murzyna panny Watson
Huck
obudził się bardzo głodny. Zdobył chleb, który rzucili poszukiwacze jego ciała
do rzeki. Huck wiedział, że jest sposób szukania miejsca, w którym leży
topielec, za pomocą chleba wypełnionego rtęcią. Potem obserwował prom i ludzi
nim płynących, i słyszał ich rozmowy o morderstwie. Po kilku dniach przebywania
na wyspie postanowił ją zwiedzić. Natknął się na dymiące jeszcze popioły
ogniska i przestraszył się bardzo. Zwinął swój obóz, wszystko przeniósł do
czółna. Kiedy zaś usłyszał ludzkie głosy, odpłynął, cicho wiosłując. Noc
przespał na czółnie. Świtem przybił do brzegu i zatrzymał się na skraju lasu.
Poszedł w kierunku błysku ognia, który zauważył między drzewami. Odkrył, że
przy ognisku śpi mężczyzna. Rozpoznał w nim Murzyna Jima, niewolnika panny
Watson. Uciekł od swej właścicielki, bo planowała go sprzedać do Orleanu za
osiemset dolarów. Huck obiecał Murzynowi, że go nie zdradzi. Rozpoczęli wspólną
tułaczkę.
Dom
śmierci przypływa obok naszej tratwy
W
środku lasu znaleźli pieczarę, w której urządzili sobie mieszkanie. Było im w
nim wygodnie, zwłaszcza że lał deszcz i przechodziły burze. Rzeka przybierała
przez kilka dni i wreszcie wystąpiła z brzegów i zalała wyspę. Pewnej nocy
rzeka przyniosła drewniany domek z wyposażeniem. Skorzystali z okazji i zabrali
wszystkie rzeczy, które mogłyby się im przydać.
Czym
grozi dotykanie skóry węża
Po
przybyciu do pieczary przeszukali ubrania, które wzięli ze sobą. Znaleźli osiem
srebrnych dolarów wszytych w podszewkę starego płaszcza. Huck przypomniał
Jimowi, że prorokował nieszczęście z powodu przyniesienia przez chłopca skóry
węża, a ich spotkało szczęście. Jim był jednak przesądny i miał rację, bo za
kilka dni został ukąszony przez grzechotnika. Stało się to z winy Hucka, który
chciał zrobić Murzynowi żart, zabił węża i położył go na posłaniu Jima.
Zapomniał jednak o tym, że samica przychodzi do swego samca i kładzie się obok
niego. Ona właśnie ukąsiła Jima, który ciężko chorował przez cztery dni.
Przeżył tylko dlatego, że Huck wykonał wszystkie czynności, jakie zlecił mu Jim
- odrąbanie głowy węża i rzucenie precz, upieczenie kawałka mięsa i zjedzenie
go przez chorego. Huck zaczął się nudzić i postanowił popłynąć na drugi brzeg,
Jim poradził, aby chłopiec przebrał się za dziewczynę. Ubrania kobiece znaleźli
w drewnianym domku. Huck popłynął w górę rzeki i zastukał do drzwi małego domu,
znajdującego się w pobliżu miasteczka.
Ścigają
nas!
Huck
w dziewczęcym przebraniu wszedł do domu pewnej kobiety, która, jak się okazało,
mieszkała w okolicy od dwóch tygodni. Huck nakłamał o sobie wiele, ale usłyszał
też od kobiety wiele „ciekawostek”. Dowiedział się, że o morderstwo Hucka Finna
podejrzany był jego ojciec i zostałby zlinczowany, gdyby nie fakt, że
podejrzenia dotyczą też zbiegłego Murzyna, Jima. Wyznaczono za jego głowę
nagrodę - trzysta dolarów, chociaż za głowę starego Finna też jest nagroda -
dwieście dolarów, bo zniknął bez śladu.
Pani
Judyta zdradziła też, że dzisiejszej nocy będzie obława na wyspie, bo widziała
dym i przypuszcza, iż ukrywa się tam zbiegły Murzyn.
Kobieta
rozpoznała, że Huck jest chłopcem i znów musiał wymyślać historie związane ze
swoim życiem. Gdy tylko udało mu się opuścić dom pani Judyty, dostał się szybko
do czółna i energicznie wiosłując, dopłynął do Jima. Obudził go, wołając, że są
ścigani.
Lepiej
pilnujmy własnego nosa
Tratwa,
którą uciekali Huck i Jim, służyła im teraz za mieszkanie. Murzyn wybudował
wygodny wigwam, który chronił uciekinierów od deszczu, słońca w czasie upału i
fal od kół parowców na rzece. Huck każdego wieczora przekradał się do mijanego
rzeką miasteczka i kupował trochę żywności. Bywało, że „pożyczał sobie”
zbłąkaną kurę lub inne artykuły żywnościowe.
Kilka
dni po ominięciu St. Louis zastała ich nocna burza z ogromnymi błyskawicami.
Kiedy błyskawica rozświetliła niebo, Huck zauważył wrak statku, który nadział
się na skały, więc zaproponował Jimowi spenetrowanie obiektu. Mimo że Jim miał
opory, przeszli z tratwy na wrak. Wkrótce usłyszeli szmer głosów i następnie
wołanie, żeby nie zabijać. Zorientowali się szybko, że na wraku są złodzieje,
którzy mają między sobą porachunki. Huck chciał odpłynąć ich łodzią, aby
zawiadomić szeryfa, ale zorientował się, że stracili swoją tratwę.
Uczciwy
łup z Waltera Scotta
Huck
zorientował się, że zostali obaj z Jimem na wraku w towarzystwie zbójców. Dwaj
z nich już mieli odpłynąć, gdy uświadomili sobie, że nie przeszukali kompana
przeznaczonego na śmierć w tonącym wraku. Wysiedli z łodzi i wtedy Huck z Jimem
do niej wskoczyli, odcięli linę i odbili od statku. Płynąc, znaleźli swą tratwę
i przerzucili złodziejski łup z łodzi. Jim odpłynął w dół rzeki, a Huck
skierował się w stronę światła, które zauważył przy brzegu. Obudził strażnika
promu i opowiadając zmyśloną historię o ludziach pozostających na wraku,
zachęcił go, aby podpłynął do wraku, a otrzyma wynagrodzenie. Chłopcu nie
dawało bowiem spokoju to, że ludzie zostali na tonącym wraku.
Czy
Salomon był mądry?
Rano
obejrzeli rzeczy, które szajka skradła z wraku. Czuli się bardzo bogaci,
patrząc na buty, odzież, książki, lornetkę i cygara. Całe popołudnie wylegiwali
się w lesie i Huck czytał Jimowi o królach, książętach, hrabiach oraz wyjaśniał
zawiłości ich życia.
Jak
wykiwałem poczciwego Jima
Obliczyli,
że w ciągu trzech nocy dopłyną do Cairo, miasta położonego na końcu stanu
Illinois. Tam rzeka Ohio wpływa do rzeki Missisipi. chcieli sprzedać tratwę i
udać się parowcem w górę rzeki Ohio, na teren wolnych stanów.
Drugiej
nocy dopadła ich mgła. Odpłynęła tratwa, którą próbował ścigać na czółnie Huck.
Niewiele było widać, więc Huck porozumiewał się z Jimem pohukiwaniami. Po
pewnym czasie nic już nie słyszał, więc obawiał się, że Jim zginął. Ogarnęła go
wielka senność, więc uciął sobie drzemkę. Po przebudzeniu się Huck zauważył, że
mgła ustąpiła. Zaczął poszukiwania Jima. Znalazł go śpiącego na tratwie, do
której przywiązał czółno. Huck zażartował sobie z Jima, tłumacząc mu kłamliwie,
że był przy nim cały czas, a to, co widział Jim, było tylko snem. Huck
przeprosił Murzyna za swe kłamstwo, gdy usłyszał, jak bardzo cierpiał z powodu
myśli, że Huckowi coś mogło się stać we mgle.
Skóra
grzechotnika zaczyna działać
Gdy
wydawało się zbiegom, że widzą Cairo, Huck na czółnie popłynął, aby to
sprawdzić. Miał zamiar donieść na Jima, bo zdenerwował go swoim zuchwalstwem,
gdy mówił o wykradaniu swoich dzieci od właściciela. Jim wołał za nim, chwaląc
jego dżentelmeństwo i wierność. Do czółna Hucka dopłynęła łódź z dwoma
uzbrojonymi mężczyznami. Zainteresowali się tratwą i pytali, kto na niej
płynie. Powiedzieli Huckowi, że ostatniej nocy zbiegło pięciu Murzynów i trwają
ich poszukiwania.
Chłopiec
skłamał, że na tratwie jest jego chory ojciec i prosił o pomoc w holowaniu do
brzegu. Mężczyźni w obawie przed ospą odpłynęli, zostawiając po 20 dolarów w
złocie. Kilka razy potem, mijając miasta, mieli nadzieję, że są w Cairo, ale
byli w błędzie. Gdy zorientowali się, że muszą płynąć czółnem w górę rzeki,
stracili je. Płynąc na tratwie, zostali staranowani przez parowiec i musieli
się ratować, płynąc wpław. Huck płynął dwie mile, zanim dopłynął do brzegu.
Zamieszkuję
u Grangerfordów
i
Dlaczego Harney zawrócił, aby podnieść kapelusz
Znalazł
się przed staroświeckim drewnianym domem i miał ochotę odejść, ale opadła go
gromada psów. Usłyszał z okna męski głos, który pytał, kim jest i co robi.
Skłamał, że nazywa się George Jackson i wypadł zza burty statku. Zaopiekowano
się nim troskliwie i pozwolono zostać. W rodzinie Grangerfordów żyło się
dostatnio, bo mieli mnóstwo farm i ponad stu niewolników. Huckowi podobał się
dom i jego mieszkańcy do czasu, gdy okazało się, że Grangerfordowie mają w
sąsiedztwie odwiecznych wrogów Shepherdsonów, z którymi walczyli na śmierć i
życie. Gdy Huck wybrał się w niedzielne popołudnie nad rzekę, jego Murzyn,
Jack, zaproponował, że pokaże mu gniazda węży. Zaprowadziwszy chłopca w krzaki,
odszedł. Huck natomiast ujrzał na polance swojego Jima, którego ukrywali w tym
miejscu niewolnicy. Po ucieczce jednej z córek Grangerfordów z synem
Shepherdsonów rozgorzała taka wojna między klanami, że i Huck musiał obawiać
się o swoje życie. Uciekł nad rzekę i wołał Jima, który ucieszył się, że widzi
chłopca, bo Jack powiedział, że Huck został zastrzelony. Szybko odpłynęli na
środek rzeki.
Król
i Książę na naszej tratwie
Płynęli
trzy dni. Cieszyli się, że było cicho, spokojnie i przyjemnie. Gdy któregoś
dnia Huck znalazł czółno, przeprawił się na ląd, a potem małą rzeczką płynął w
jej górę. Zaskoczyli go dwaj mężczyźni, którzy błagali, aby uratował im życie,
bo za nimi biegną ludzie z psami. Wziął ich na czółno i odpłynęli. Okazało się
później, że nigdy dotąd się nie spotkali i ta wspólna ucieczka dopiero ich
połączyła. Starszy oświadczył, że pochodzi z francuskiego królewskiego rodu,
młodszy natomiast wskazał na swój książęcy rodowód. Postanowili połączyć swe
siły i umiejętności i odtąd współpracować.
Co
ich wysokości robiły w Parkville
Huck
zorientował się, że uratowani mężczyźni nie są królami ani książętami, tylko
zwykłymi oszustami. Zależało mu jednak, aby na wspólnej tratwie była
życzliwość.
Goście
zajęli miejsca Hucka i Jima w wigwamie i gospodarze musieli spać na deskach
tratwy. Książę i Król uzgodnili, że w pierwszym większym miasteczku odegrają
sceny z dramatów Szekspira. Gdy przybili tratwą do brzegu, Huck wybrał się na
zakupy, a goście w interesach do pobliskiego miasteczka. Książę odnalazł
drukarnię i w niej został, Król z Huckiem poszli na nabożeństwo misyjne, na
którym byli wszyscy mieszkańcy. Król wepchał się na kazalnicę i przemówił do
ludzi. Oświadczył, że jest okradzionym piratem, który pragnie nawracać innych
piratów na Oceanie Indyjskim. Ludzie złożyli się na jego działalność i Król
zarobił ponad 87 dolarów. W tym czasie Książę, pracując w drukarni, zarobił 9 i
pół dolara i wydrukował ogłoszenie o poszukiwaniu Murzyna i nagrodzie za jego
schwytanie. Miał to być dowód, że obecność Jima wśród nich jest
usprawiedliwiona.
Przygoda
w Arkansaw
Król
z Księciem ćwiczyli swe role przed planowanym występem. W stanie Arkansaw, w
jakiejś małej mieścinie, znaleźli się wszyscy, prócz Jima. Trwało cyrkowe
przedstawienie, a więc nadarzyła się okazja, aby wystąpili również Książę i
Król. Afisze już rozkleili. Wybrawszy się na ulice miasteczka, byli świadkami
kłótni Boggsa z Sherburnem i zastrzelenia pijanego i przeklinającego Boggsa
przez Sherburna. Zebrał się tłum i wydawało się, że dojdzie do zlinczowania
zabójcy.
Dlaczego
nie doszło do linczu
Pod
domem Sherburna zebrali się ludzie, a on wyszedł z dubeltówką pod pachą na dach
małego ganku. Gdy tłum ucichł, Sherburn wyśmiał przybyłych i nazwał ich zgrają
tchórzy. Wszyscy odeszli i nie doszło do linczu.
Huck
poszedł do cyrku i obejrzał występ jeźdźcy na koniu, który, rzekomo pijany,
wszedł na arenę z widowni. Później odbyło się przedstawienie Króla i Księcia,
na którym było tylko kilka osób. Następnego dnia natomiast Książę rozwiesił
afisze, zapraszające na przedstawienie tylko mężczyzn.
Królowie
to straszne szelmy
Przedstawienie
odbyło się wieczorem, w sali nabitej po brzegi byli sami mężczyźni. Występ był
krótki. Król wyszedł nagi, pomalowany na wiele kolorów i zatańczył. Widownia
była zawiedziona, ale uspokoił ją sędzia, który zaproponował, aby nic nikomu nie
mówić o oszustwie aktorów. Przyjdzie inna widownia i również zostanie oszukana.
Następnego dnia w miasteczku mówiono o pięknym przedstawieniu i wieczorem
wszystko się powtórzyło. Przed trzecim występem Książę kazał Jimowi ukryć
tratwę w sitowiu, niedaleko miasteczka. Na sali znaleźli się widzowie z
poprzednich dwóch wieczorów z kieszeniami wypchanymi zepsutymi jajami i zgniłą
kapustą. Książę wiedział, co się święci, więc kazał Huckowi uciekać i sam biegł
za nim. Na tratwie okazało się, że Króla w ogóle nie było w miasteczku tego
wieczoru. Gdy aktorzy już spali, Huck rozmawiał jeszcze z Jimem o szelmostwach
królów, a potem o rodzinie Murzyna. Jim opowiedział smutne wydarzenie związane
z nim i jego córeczką Lisabeth.
Król
w roli proboszcza
Za
zarobione pieniądze Król sprawił sobie piękne ubranie. Umiejętnie zagadał
pewnego młodego człowieka, wybierającego się w podróż, i usłyszał historię pana
Wilksa i jego zmarłego brata. Potem kazał poszukać Księcia i powtórzył mu, co
usłyszał. Postanowili, że muszą się dostać na parowiec płynący z daleka.
Zapłacili kapitanowi i zostali dowiezieni do miasteczka. Zapytawszy ludzi o dom
Piotra Wilksa, usłyszeli, że nie żyje, więc udawali ogromny żal i płakali
głośno. Stłoczeni na przystani ludzie wyrażali współczucie i pocieszali ich.
Płacz
i różne inne androny
Król
i Książę jako bracia zmarłego Wilksa poszli do jego rodziny. Odegrali role
dobrych stryjów i pieniądze, które zostały zapisane przez zmarłego braciom,
podarowali bratanicom. Ponieważ brakowało ponad czterystu dolarów, dołożyli ze
swoich. Gdy przybył przyjaciel zmarłego, doktor Robinson, i zdemaskował
oszustów, nikt mu nie uwierzył, a obdarowane dziewczęta poleciły wziąć całą
kwotę Królowi i ulokować ją według uznania.
Wykradam
łup Króla
Bratanice
Wilksa rozlokowały gości w pokojach, a potem zaprosiły na przyjęcie. Rozmawiały
z Huckiem, który odgrywał rolę służącego stryja. Okazało się, że dziewczyny są
bardzo grzeczne i życzliwe, więc Huckowi zrobiło się żal, że zostaną okradzione
za jego zgodą. Postanowił odszukać pieniądze. Ponieważ nie domyślał się, gdzie
zostały schowane, ukrył się, aby podsłuchać rozmowę Króla i Księcia na ten
temat. Okazało się, że Król umieścił worek z pieniędzmi między sukniami Mary,
za którymi znajdował się Huck. Przeniósł go do siennika, nie zauważywszy
chłopca. Gdy mężczyźni odeszli, Huck zabrał worek i schował w swojej izdebce.
Nieboszczyk
Piotr odzyskał swoje złoto
Huck
poczekał, aż Król i Książę zasnęli i zszedł z pieniędzmi na dół. Nie wiedział,
gdzie je ukryć, bo drzwi na zewnątrz były zamknięte i nie mógł wyjść. Wrzucił
worek z dolarami do trumny Wilksa. Następnego dnia odbyła się uroczystość
pogrzebowa i przy wszystkich żałobnikach domknięto wieko trumny i zakręcono
śrubami. Huck nie zdążył nawet sprawdzić, czy w trumnie nadal były pieniądze.
Po pogrzebie ogłoszono licytację majątku zmarłego, ustaloną za dwa dni.
Spieszono się, ponieważ Król musiał rzekomo wracać do Anglii. Bratanice
cieszyły się, że pojadą ze stryjami, ale przeżywały trudne chwile, kiedy
sprzedawano Murzynów i z tego powodu rozdzielano rodziny.
Wkrótce
oszuści zorientowali się, że nie mają pieniędzy i zdenerwowani próbowali
ustalić, kto wchodził do ich pokoju. Huck zrzucił winę na Murzynów, bo
wiedział, że im już nic nie grozi.
Przechytrzenie
nie popłaca
Huck
zdecydował się na rozmowę z Mary Jane, postanowił powiedzieć jej prawdę o
„stryjach”. Zaproponował, aby zaraz opuściła dom, by po jej wyrazie twarzy Król
i Książę nie rozpoznali, że wszystko wie. Nieobecność Mary wyjaśnił potrzebą
odwiedzenia przez nią chorej. W czasie licytacji, odbywającej się na placu
miasteczka, tłum mężczyzn przyprowadził dwóch jegomościów, których określili
konkurentami spadkobierców.
Daję
nogę w czasie burzy
Jegomościowie
przedstawili się jako bracia zmarłego Wilksa - Harvey i William, którzy nie
zdążyli na pogrzeb z powodu utraty bagażu i złamania ręki Williama. Ponieważ
ludzie nie wiedzieli, którzy z mężczyzn są prawdziwymi Wilksami, a którzy
oszustami, rozpoczęli sprawdzanie. Najpierw porównywano pismo z listów do pisma
zmarłego, potem zadawano pytania. Chodziło o tatuaż, jaki miał na piersiach
zmarły. Oszuści nie wiedzieli, więc Król wymyślał. Adwokat zaproponował, aby to
sprawdzić na cmentarzu. Po odkopaniu trumny znaleziony został worek z
pieniędzmi, ukryty w niej przez Hucka. W tej sytuacji chłopiec szybko uciekł.
Dotarł do tratwy i polecił Jimowi, by odpływali. Wkrótce jednak na tratwę
weszli Król z Księciem, którzy również ratowali się ucieczką.
Złoto
ratuje złodziei
Huck
musiał kłamać, tłumacząc swą ucieczkę. Potem oszuści zaczęli się kłócić między
sobą i obarczać winą za utratę złota, tym bardziej że stracili także wcześniej
„zarobione” na przedstawieniach dolary, dokładając do brakującej kwoty.
Wreszcie upili się i zasnęli. Okazało się, że złoto znalezione w trumnie tak
zainteresowało ludzi, iż oszuści mogli uciec z cmentarza.
Nie
można kłamać w modlitwie
Płynęli
wiele dni, nie zatrzymując się nigdzie. Wreszcie w miasteczku Pikesville Król
zszedł na brzeg, aby się przekonać, czy mogą znowu działać. Byli umówieni, że w
razie jego nieobecności do południa Huck z Księciem przyjdą do miasteczka. Tak
się stało. Poszukiwali obaj Króla i znaleźli pijanego w nędznym szynku.
Chłopiec miał przeczucie, że może stać się coś złego i uciekł. Znalazłszy się
na tratwie, zawołał Jima, ale go nie było. Poszedł go szukać. Na drodze spotkał
jakiegoś chłopca i zapytał o Murzyna. Dowiedział się, że został schwytany i
znajduje się na fermie Phelpsa. Postanowił, że uwolni Jima, bo lepiej będzie
dla niego, gdy wróci do swojej właścicielki. Napisał nawet list do panny
Watson, ale później go podarł. Ukrył tratwę i wyruszył na poszukiwanie Murzyna.
Spotkał Księcia, który rozklejał ogłoszenia o przedstawieniu. Oszust okłamał
go, wskazując inne miejsce przebywania Jima, ale Huck zdawał sobie sprawę, że
chce go w ten sposób wykorzystać i udając posłuszeństwo, zawrócił przez las na
właściwą fermę.
Nazywam
się teraz inaczej
Huck
dotarł na fermę i został powitany przez gospodynię jak długo oczekiwany gość.
Pani Sally sądziła, że Huck jest jej siostrzeńcem, Tomkiem Sawyerem, który miał
do niej przyjechać. Pod pretekstem pójścia po kuferek chłopiec wyruszył do
miasteczka, wiedząc, że nie może spotkać się z przyjacielem w tym miejscu.
Żałosny
koniec ich wysokości
Na
drodze zobaczył wóz, którym jechał Tomek. Zatrzymał go i przestraszył Sawyera,
przekonanego, że widzi ducha. Dotknął Hucka i uwierzył, że nie został on
zamordowany. Huck powiedział mu o tarapatach, w ja-kich się znalazł, i o Jimie.
Umówili się, jak będą postępować w domu cioci Sally. Gdy wieczorem obaj
pomaszerowali do miasteczka, widzieli prowadzonych przez tłum Króla i Księcia.
Byli oblepieni smołą i pierzem. Widzowie przedstawienia tym razem nie dali się
oszukać.
Podtrzymujemy
Jima na duchu
Chłopcy
domyślili się, że Jim jest przechowywany w szałasie na popiół. Widzieli
Murzyna, który zanosił tam jedzenie. Snuli plany uwolnienia Jima. Tymczasem
zagadnęli niosącego jedzenie i poszli za nim do szałasu. Jim poznał chłopców i
zdradziłby wszystkich, gdyby nie przytomność Tomka i odwrócenie przez niego
uwagi Murzyna, wuja Silasa. Kiedy Murzyn odszedł do drzwi, oglądając podarowaną
mu dziesięciocentówkę, Tomek szepnął Jimowi, aby się do nich nie przyznawał i
że chcą go uwolnić.
Tajemne
i głęboko przemyślane plany
Tomek
jako znawca literatury snuł rozmaite plany uwolnienia Jima. Mówił o wieloletnim
podkopie robionym scyzorykiem. Huck niewiele rozumiał z opowieści Tomka, który
jak zwykle fantazjował. Kiedy skończył, polecił Huckowi ukraść trzy scyzoryki.
Usiłujemy
pomóc Jimowi
W
nocy chłopcy zabrali się za wykonywanie podkopu. Nie było widać żadnych efektów
kopania scyzorykami, więc udając, że robią to nimi, kopali kilofami. Skończyli
pracę następnej nocy i podkopem weszli do szałasu. Obudzili Jima i przedstawili
mu swoje plany uwolnienia go. Aby robota była „przepisowa”, uwzględnili
przemycanie różnych przedmiotów np. w jedzeniu. Włączyli w tę zabawę Nata,
Murzyna noszącego Jimowi jedzenie, i obiecali mu, że rozprawią się z
czarownicami, które go dręczą.
Jim
otrzymuje placek czarownic
W
związku z realizacją planów uwolnienia Jima w domu państwa Phelpsów ginęły
coraz to inne rzeczy - koszula gospodarza, prześcieradło, łyżki. Chłopcy
zabierali przedmioty i oddawali, więc właściciele nie mogli się doliczyć. Najważniejszą
sprawą stało się upieczenie ciasta, w którym przemycony miał być powróz,
wykonany z prześcieradła. Zużyli więc trzy miednice mąki i wiele czasu, ale Jim
otrzymał przesyłkę.
Tu
pękło serce niewolne
Następną
więzienną czynnością stało się wyrycie napisu na ścianie, aby została po nim
pamiątka. Tomek proponował różne hasła i nie mógł zdecydować się, które każe
Jimowi wyskrobać. Był kłopot ze skrobaniem na belkach, więc Tomek wymyślił, że
zabiorą kamień szlifierski z tartaku i przyciągną do szałasu. Kamień był
ciężki, więc Jim przeczołgał się przez dziurę i pomógł chłopcom w pracy. Dla
sławy Tomek proponował Jimowi i inne, utrwalone przez literaturę czynności.
Znalazło się wśród nich hodowanie szczurów, granie na grzebieniu, dbanie o
kwiatka i in.
Tomek
pisze manonimowe listy
Kiedy
chłopcy kupili łapkę na szczury, przeprowadzili łapankę i mieli kilkanaście
okazów. Mały kuzyn wypuścił jednak zwierzęta i goniły po domu. Zgromadzili
zapas pająków, chrabąszczy, żab, wreszcie wybrali się na węże. Nie tylko szałas
Jima pełny był zwierząt. W domu cioci Sally też była istna menażeria, za co
chłopcy dostawali baty. Pozostało jeszcze pisanie ostrzeżeń i manonimowych
listów, znanych Tomkowi z historii czasów Ludwika XVI.
Pokiełbaszony,
ale wspaniały ratunek
Minęły
trzy tygodnie przygotowań do uwolnienia Jima. W ciągu dnia chłopcy byli na
tratwie i przekonali się, że jest w dobrym stanie. Nocą, która została
zapowiedziana w Tomkowym liście, w domu cioci Sally zgromadzili się uzbrojeni
mężczyźni, którzy czekali na zbójców. Zobaczył ich Huck i dał znać Tomkowi i
Jimowi, że jest niebezpiecznie. Wszyscy wyczołgali się z szałasu i ukryli się w
przybudówce. Gdy mężczyźni zaczęli się zbliżać, uciekinierzy wzięli nogi za
pas.
Ucieczka
zakończyła się dotarciem do tratwy, ale nie odpłynęli, bo Tomek miał
postrzeloną nogę i bardzo krwawił. Huck poszedł po doktora.
To
chyba musiały być duchy
Huck
dotarł do lekarza, ale doktor nie chciał płynąć jego czółnem i poszedł poszukać
większej łodzi. Huck nie doczekał się jego powrotu i ponownie pognał do domu
doktora. Dowiedział się, że staruszka nie ma od nocy. Biegnąc w stronę wyspy,
Huck wpadł na wujaszka Silasa, który zabrał go do domu. U Phelpsów byli goście,
którzy analizując wydarzenia poprzedniej nocy, doszli do wniosku, że w tym, co
się wydarzyło, brały udział duchy. Ciocia daremnie czekała na Tomka, nie
wrócił.
Dlaczego
Jima nie powieszono
Następnego
dnia rankiem przyniesiono Tomka na materacu. Był nieprzytomny. Przyprowadzono
także Jima i na nowo umieszczono w szałasie. Doktor opowiedział wiele dobrego o
Jimie, który troskliwie opiekował się rannym. Kiedy Tomek poczuł się lepiej,
opowiedział cioci o przygodach z uwalnianiem Jima. Skoro zaś dowiedział się o
jego pobycie w niewoli, polecił Huckowi wypuścić go, twierdząc, że jest wolny.
Słowa Tomka potwierdziła ciocia Polly, która przyjechała zaniepokojona brakiem
korespondencji od Sally. Wszystkie listy od Polly do Sally chował Tomek,
ostatni zaś ukrył Huck.
Ostatni,
w którym już nie ma o czym pisać
Jim
został uwolniony z łańcuchów i mógł naprawdę cieszyć się wolnością nadaną mu
przed śmiercią przez pannę Watson. Od Tomka dostał za wysiłek włożony w
ucieczkę czterdzieści dolarów i cieszył się, że jest bogaty.Powiedział
Huckowi, że może korzystać ze swoich pieniędzy, bo tatko już mu ich nie
zabierze. W drewnianej chatce, niesionej przez wzburzoną rzekę, leżały zwłoki
tatki Hucka i dlatego Jim je zasłonił. Ciotka Sally postanowiła Hucka
zaadoptować, więc nie wiadomo, czy nie ucieknie do puszczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz