piątek, 11 stycznia 2013

Opowieści niesamowite

"3/5 geniusza i 2/5 bzdury?

Edgar Allan Poe (1809-1849)
poeta, nowelista, krytyk literacki
Urodził się w rodzinie wędrownych aktorów, ojciec odszedł a matka zmarła. Został przygarnięty przez Johna Allana. Otrzymał staranne wykształcenie, był niezwykle bystry. Wstąpił na Uniwersytet w Virgini, został relegowany za pijaństwo i hazard. wstąpił do West Point, stamtąd został wyrzucony za niesubordynację. Chciał wsiąść udział w polskim powstaniu, ale z braku pieniędzy został w kraju i zaczął pisać. Ożenił się z trzynastolatką, którą bardzo kochał. Żona zmarła jednak po 7 latach. Jego śmierć owiana jest tajemnicą. Zwłoki Poe zostały znalezione na ulicy (choroba, pijaństwo, zabójstwo?)

  • Temerlane i inne poezje- zbiór nie wywołał zachwytu krytyków
  • Groteski i arabeski- zaakceptowane przez odbiorców
  • Bujda balonowa- informował o rzekomym przelocie balonem przez Atlantyk
  • Kruk i inne poezje- 1845 najwybitniejsze amerykańskie osiągnięcie w onomatopei
  • Opowieści
  • Kruk- głucha północ, szelest, cień, drzwi, drapanie, zasłony, ciemność; Kruk- symbol śmierci nieszczęść; Dzwi- W.Blake droga do wiedzy
  • Literaci Nowego Yorku- szkic literacki w którym udowadniał plagiaty, wygrał proces z opisanymi pisarzami ale wywołał niechęć środowiska i skandal
  • Zasada kompozycji- praca literacko teoretyczna, dzieło literackie miało mieć mniej niż 100 wersów, walczył z dydaktyzmem i tendencyjnością
  • powieści o C.A.Dupinie- pierwszy detektyw i jego pomocnik
Zgodnie z testamentem jego dorobkiem zajął się wydawca R.W.Griswold, który w biografii Poego przedstawił go jako złego i opętanego. Wizerunek ten przetrwał w Ameryce do XX wieku, w Europie uważany był za geniusza


Opowieści niesamowite


Zagłada domu Usherów- związek bliźniąt, śmierć, letarg, pochowanie żywcem, jawa i sen, prezentacja stanu duszy człowieka

Historia rozpoczyna się dotarciem anonimowego narratora do domu jego przyjaciela, Roderyka Ushera, od którego otrzymał list z odległej części kraju, w którym ten narzeka na chorobę i prosi o słowa pociechy. Chociaż Poe napisał tę nowelę przed powstaniem nowoczesnych nauk psychologicznych, symptomy Ushera mogą być opisywane zgodnie z tą terminologią. Chodzi tu zarówno o przeczulice (wyjątkową wrażliwość na światło, dźwięki, zapachy i zmysł smaku), hipochondrię (nadmierne zamartwianie się o istnieniu poważnej choroby) oraz ostre lęki. Zostaje powiedziane, że bliźniacza siostra Ushera, Madeline, także jest chora i zapada na katalepsje, transy przypominające śmierć. Narrator jest pod wrażeniem obrazów Ushera i próbuje go pocieszyć, czytając z nim i słuchając jego kompozycji muzycznych improwizowanych na gitarze. Usher śpiewa Nawiedzony pałac, a następnie oznajmia narratorowi, że wierzy, iż dom w którym mieszka wykazuje pewne reakcje, i że powstają one z układu obmurowania i otaczającej go roślinności. Usher informuje następnie narratora, że jego siostra zmarła i domaga się, aby została ona złożona w rodzinnej krypcie na dwa tygodnie, zanim zostanie pochowana. Przez następny tydzień zarówno Usher, jak i narrator są świadomi narastającego zdenerwowania bez jakiegoś wyraźnego powodu. Nadchodzi burza. Usher przychodzi do sypialni narratora, która jest usytuowana bezpośrednio nad grobowcem i otwiera okno w czasie burzy. Zauważa, że bagno wokół budynku zaczyna błyszczeć w ciemności, podobnie jak to miało miejsce przy obrazach Roderyka, pomimo faktu, że nie spostrzega oznak błyskawic.Narrator próbuje uspokoić Ushera czytając mu na głos The Mad Trist, powieść o rycerzu zwanym Ethelred, który włamuje się do chaty pustelnika, aby uciec przed zbliżającą się burzą, a znajduje złoto pilnowane przez smoka. Odkrywa również lśniącą mosiężną tarczę wiszącą na ścianie, na której jest zapisana legenda: każdy kto zabije smoka, zdobędzie tarczę. Uderzeniem buzdyganu Ethelred powala smoka, który umiera, wydając przeszywający ryk. Rycerz podchodzi do tarczy, aby ją zabrać, a ta spada na podłogę, wytwarzając przy tym nerwowy stukot. Gdy narrator czyta o przymusowym wejściu rycerza do chaty, obaj słyszą trzeszczące i rozdzierające dźwięki gdzieś w pałacu. Kiedy jest opisywany ryk umierającego smoka, ponownie słychać krzyk w domu. Podczas gdy jest relacjonowane, jak tarcza upada ze ściany, słyszalny jest pusty i metaliczny pogłos. Usher staje się coraz bardziej histeryczny i wreszcie wykrzykuje, że te dźwięki pochodzą od jego siostry, która była żywa, gdy została złożona do grobowca i Usher o tym wiedział. Drzwi sypialni się otwierają i ukazuje się Madeline. Upada ona martwa na podłogę, koło brata, który z przerażenia również umiera. Narrator ucieka z domu i gdy jest na zewnątrz, zauważa błysk światła, który skłania go do spojrzenia na dom Usherów, który rozpada się na dwie części, a spadające fragmenty wpadają do jeziora obok.

Berenice- W nowelach pisarza zęby symbolizują moralność. Egaeus reprezentuje intelektualizm. Jest on cichym, samotnym mężczyzną, a jego obsesja podkreśla tylko jego zamiłowanie do przemyśleń i studiowania. U Berenice bardziej zaakcentowana jest jej fizyczność. Ona sama jest przedstawiana jako osoba która bez troski szła przez życie. 
Egaeus, narrator noweli, jest młodym i pracowitym mężczyzną, dorastającym w dużej, ponurej rezydencji wraz z jego kuzynką Berenice. Cierpi on na rodzaj obsesyjnego schorzenia , zwanego monomanią, przez co jego uwaga skupia się na banalnych przedmiotach i obiektach. Także Berenice, niegdyś piękna kobieta, zmaga się z nieokreśloną degeneracyjną chorobą, która manifestuje się okresowymi stanami katalepsji, określanej także jako trans. Mimo przeciwności losu, oboje noszą się z zamiarem ożenku. Pewnego popołudnia Egaeus dostrzega kuzynkę w bibliotece. Kiedy ta się uśmiecha, on sam skupia się na jej zębach. Zapada ponownie w obsesyjny stan, utrzymujący się przez kolejne dni. Wyobraża sobie, że trzyma w ręku zęby i obraca je w dłoni, badając je pod każdym kątem. W pewnym momencie do jego pokoju wchodzi służący i informuje śmierci i pochówku Berenice. Kiedy Egaeusowi wraca świadomość, z dużym przerażeniem dostrzega małe pudełko i lampę, znajdujące się naprzeciwko niego. Zjawia się kolejny sługa i donosi o profanacji grobu, w którym została znaleziona zniekształcona, wciąż żyjąca, kobieta. Sam Egaeus dostrzega plamy krwi i błota na swoich ubraniach, otwiera pudełko, zawierające narzędzia dentystyczne oraz trzydzieści dwa drobne białe, barwy kości słoniowej przedmioty, które rozsypały się po podłodze

Portret owalny
Historia zaczyna się z pozycji rannego narratora, szukającego schronienia w opuszczonej posiadłości w Apeninach. Nie jest jednak podany powód jego zranienia. Spędza on swój czas podziwiając dzieła sztuki, którymi jest udekorowany pokój o dziwnych kształtach, czyta też uważnie książkę, która zawierała „ rzekomo ocenę i opis obrazów”. Koniec końców odkrywa on obraz, który szokuje go jego ekstremalnym realizmem, który polega na absolutnej „żywotności wyrazu”. Spędza moment (czytelnik dowiaduje się, że była to „niemal godzina”) w stanie cichego podziwu, a gdy nie jest już w stanie znieść jego widoku, szuka wyjaśnień w książce. Pozostała część fabuły jest wycinkiem z tej książki, gdzie jest wytłumaczone jak ów obraz powstał – co tworzy swojego rodzaju historię w historii. Czytelnik dowiaduje się, że portret został namalowany przez ekscentrycznego artystę, który uwiecznił na nim swoją żonę. Obraz stał się jednak dla niego obsesją do tego stopnia, że zaczął zaniedbywać kobietę, którą sportretował. Gdy prace dobiegają końca, jest on zszokowany swoim własnym dziełem i wykrzykuje: „Zaiste! To życie samo!”. Następnie obraca się w kierunku panny młodej i odkrywa, że jest martwa.

Serce oskarżycielem
Historia prezentowana jest z perspektywy narracji pierwszoosobowej, z anonimowym narratorem, który twierdzi, że jest zdrowy psychicznie, cierpi jednak na chorobę wywołującą wyostrzenie zmysłów. Człowiek z którym mieszka ma niewyraźne, sępie, niebieskie oko, które do tego stopnia dręczy narratora, że ten postanawia go zabić. Uważa, że skrupulatna precyzja w planowaniu morderstwa, dowodzi, że nie może być szalony. Siedem nocy z rzędu otwiera on drzwi do pokoju starego człowieka, za każdym razem zajmuje mu to pełną godzinę. Jednak sępie oko starca pozostaje zamknięte, co uniemożliwia mu popełnienie zbrodni. Ósmej nocy, starzec budzi się, siedząc w łóżku, podczas gdy narrator zaczyna przeprowadzać swój nocny rytuał. Nie waha się więcej, a chwilę później postanawia zapalić lampion. Pojedynczy promień światła ląduje dokładnie w oku starca, a narrator dostrzega, że jest ono szeroko otwarte. Słysząc jak jego serce bije z przerażenia w niezwykły i groźnie szybki sposób, decyduje się na atak, skacząc w kierunku starego człowieka, krzycząc głośno, co powoduje u starca atak serca, a następnie dusi współlokatora w jego własnym łóżku. Postanawia poćwiartować ciało i ukrywa jego resztki pod deskami podłogi. Jest pewny, że zatarł wszystkie ślady zbrodni. Mimo to, sąsiedzi, słysząc krzyk starca, wzywają policję. Narrator zaprasza trzech oficerów, aby mogli się rozejrzeć, będąc pewnym, że nie są oni w stanie znaleźć żadnego dowodu zbrodni. Przynosi dla nich krzesła, a ci siadają w pokoju starego człowieka, dokładnie w miejscu, gdzie ciało zostało schowane. Nic nie podejrzewają, a narrator wyraża się w przyjemny i lekki sposób o swoim lokatorze. Jednak po pewnym czasie zaczyna on słyszeć słabe głosy. Gdy te stają się coraz głośniejsze, dochodzi do wniosku, że jest to bicie serca pochodzące z miejsca pod podłogą, nie dopuszczając możliwości, że może to być jego własny odgłos serca. Dźwięk wciąż narasta, chociaż oficerowie zdają się nie przykładać do tego wagi. Zszokowany tym i przekonany, że policja musi być świadoma tych dźwięków, narrator przyznaje się do zbrodni i mówi, aby podnieśli deski w podłodze, gdzie ukrył ciało.

Czarny kot
Historia prezentowana jest z perspektywy narracji pierwszoosobowej, z anonimowym narratorem. Opowiada on, że od najmłodszych lat kochał zwierzęta. On i jego żona posiadają ich wiele, włączając w to dużego czarnego kota Plutona. Narrator i zwierzę są sobie wyjątkowo bliscy. Ich wspólna przyjaźń trwa kilka lat, do momentu gdy popada on w alkoholizm. Pewnej nocy, gdy przychodzi do domu pijany, zauważa, że kot stara się go unikać. Gdy próbuje go złapać, przestraszone zwierzę gryzie go. Ten w napadzie szału chwyta go, wyciąga nóż z kieszeni i umyślnie wydłubuje kotu oko. Od tego momentu kot ucieka z przerażeniem na widok swojego pana. Początkowo narrator ma wyrzuty sumienia i żałuje swojego okrucieństwa. Ale to uczucie szybko ustępuje miejsca irytacji. Pewnego razu zabiera on zwierzę na zewnątrz i wiesza je na drzewie, gdzie umiera. W nocy jego dom ogrania tajemniczy pożar, który zmusza narratora, jego żonę i służbę do ucieczki. Gdy następnego dnia wraca do ruin swojej posiadłości, spostrzega na jedynej ścianie, która ocalała, figurę gigantycznego kota, powieszonego na linie. Początkowo jest przerażony, ale stopniowo, wymyśla logiczne wyjaśnienie do tej sytuacji i zaczyna tęsknić za Plutem. Po pewnym czasie znajduje on w tawernie podobnego kota. Ma taką samą wielkość i kolor jak Pluto, także brakuje mu jednego oka. Jedyną różnicą jest duża biała plamka na brzuchu zwierzęcia. Narrator zabiera je do domu, lecz szybko zaczyna czuć odrazę, a nawet strach do kota. Plamka na brzuchu zwierzęcia zaczyna nabierać kształtów i widzi on w tym obraz szubienicy. Następnie, gdy narrator i jego żona odwiedzają piwnicę w ich nowym domu, kot wchodzi pod nogi swojego pana, tak, że ten niemal spada ze schodów. W napadzie szału, bierze do ręki siekierę i próbuje zabić zwierzę, lecz jego żona go powstrzymuje. Rozwścieczony rozbija głowę swojej żony. Aby ukryć jej ciało, usuwa cegły ze ściany, chowa tam zwłoki i zamurowuje całość ponownie. Gdy zaalarmowana policja przychodzi do domu, nic nie znajduje i narrator jest wolny. Kot, którego chciał uśmiercić, przepadł. Ostatniego dnia śledztwa, towarzyszy on policji w piwnicy. Ten, pewny swojego bezpieczeństwa, komentuje solidność budynku i puka w miejsce gdzie schował ciało swojej żony. Nieludzki odgłos wypełnia wtedy pomieszczenie. Zaalarmowana policja burzy mur i znajduje ciało żony. Na jej głowie, ku przerażeniu narratora, znajduje się piszczący czarny kot. Zamurowałem potwora w mogilnej wnęce. 

Beczka Amontillado
Montresor opowiada historię pewnej nocy, kiedy to zemścił się na Fortunacie, zaprzyjaźnionym szlachcicu. Zdenerwowany z powodu obrazy z jego strony, planuje zabić przyjaciela podczas karnawału, gdy ten jest pijany, ma zawroty głowy i nosi błazeński kostium. Wabi go mówiąc, że zakupił antał Amontillado (około 130 galonów, rzadkiego i cennego sherry. Utrzymuje, że chce zasięgnąć porady eksperta co do prawdziwości trunku. Fortunato idzie z Montersorem do pałacowych piwnic z winem, gdzie dalej zmierzają do katakumb, a Montresor daje przyjacielowi butelkę DeGrave. Ten robi w pewnym momencie kunsztowny i groteskowy gest w kierunku narratora, wznosząc wino ku górze. Gdy Montresor nie poznaje jego istoty i znaczenia, Fortunato pyta go, czy ten należy do masonów. Narrator odpowiada twierdząco, a w momencie, gdy Fortunato nie daje mu wiary, Montresor wyciąga kielnię, którą do tej pory skrzętnie ukrywał.Narrator ostrzega Fortunata, który ostro kaszle z powodu wilgoci w lochach oraz sugeruje mu, żeby wracać. Jednak ten nalega by kontynuować podróż, gdyż jak sam twierdzi „nie umrze od samego kaszlu”. Podczas spaceru, Montresor wspomina o jego rodzinnym herbie z „ potężną złota stopą. W lazurowym polu. Miażdży ona prężącego się węża, który kłami wpija się w piętę". Towarzyszy temu motto Nemo me impune lacessit (Nikt nie wyzwie mnie bezkarnie. Gdy zbliżają się do niszy, Montresor informuje ofiarę, że znajduje się tam Amontillado. Fortunato wchodzi, pijany i całkiem zaskoczony, nie opiera się też, gdy narrator szybko przykuwa go do muru. Następnie Montersor zamurowuje wnękę, grzebiąc w ten sposób przyjaciela żywcem. Początkowo Fortunato, który trzeźwieje szybciej, niż narrator się tego spodziewał, trzęsie łańcuchami, próbując uciec. Montresor zaprzestaje chwilowo dalszej pracy, by nasłuchiwać nadbiegających odgłosów. Fortunato woła o pomoc, lecz narrator kpi z niego, wiedząc, że nikt go nie usłyszy. Przyjaciel zaczyna się lekko śmiać i próbuje udawać, że padł ofiarą żartu i że wszyscy będą na niego wyczekiwać w pałacu (łącznie z Lady Fortunato). Gdy morderca kończy układać ostatni rząd kamieni, Fortunato zanosi się płaczem, wołając: „Na miłość boską, Montresor!” na co ten odpowiada „tak, na miłość boską”. Nasłuchuje jeszcze odpowiedzi, lecz słyszy tylko brzęczenie dzwonków, kiedy wmurowuje ostatni kamień. Twierdzi, że czuje się źle z tą sytuacją, lecz po chwili odrzuca ową reakcje, interpretując ją jako efekt wilgoci w katakumbach. W kilku ostatnich zdaniach, Montresor ujawnia, że minęło już 50 lat od morderstwa, nigdy nie został złapany, a ciało Fortunata ciągle znajduje się tam, gdzie je zostawił. Morderca, najwidoczniej niewzruszony, kończy historię słowami In pace requiescat (spoczywaj w pokoju).

Król Dżumiec

Hop-frog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz